Developed by JoomVision.com

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów

swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów swietokrzyskie.org.pl - serwis dla turystów
Publicystyka Filmowe Świętokrzyskie

Filmowe Świętokrzyskie

Tajemnica dzikiego szybu - kadr z filmuHistoria filmu liczy sobie grubo ponad wiek. W Polsce pierwsze pokazy „żywych fotografii” za pomocą kinematografu braci Lumiere odbywały się już od 1896 roku. Region kielecki nie był w tyle - w Skarżysku-Kamiennej powstało jedno z pierwszych w kraju kin z prawdziwego zdarzenia. Liczący 40 miejsc siedzących i 10 stojących iluzjon „Kometa” mieścił się przy ówczesnej ulicy Staszica, zaś do wyświetlania filmów służył francuski aparat projekcyjny „Pathe” poruszany ręczną korbką. Było to w 1909 roku.

Zapewne Warszawa jest miastem najczęściej „występującym” w polskich filmach fabularnych, jeszcze od czasów przedwojennych. Ale i Ziemia Świętokrzyska nie ma się czego pod tym względem wstydzić. Nasze plenery od wielu lat są natchnieniem dla filmowych scenarzystów, reżyserów i aktorów. Tych ostatnich zresztą wielu z Kielecczyzny pochodzi.

Dziś, przy ogromnej popularności „Ojca Mateusza”, możemy śmiało stwierdzić, że dzięki serialowi o sympatycznym księdzu nasz Sandomierz stał się miastem jeszcze bardziej znanym w kraju. I nie tylko on, zdjęcia kręcono przecież także w Kielcach, Ćmielowie, Nagłowicach, Chęcinach, Bałtowie i Wąchocku. Cieszymy się z tego, choć wiadomo, jak bardzo pomaga obecnie magia telewizji i cyfrowych nośników obrazu. Nie miał tej siły oddziaływania film Jana Rybkowskiego „Spotkanie w Bajce” z 1962 r., którego akcja także toczy się wśród sandomierskich zabytków. Piękno miasta możemy wraz z bohaterami, Andrzejem Łapickim i młodziutką Magdaleną Zawadzką (w swej pierwszej roli), podziwiać m.in. ze szczytu Bramy Opatowskiej. Dodatkowy regionalny akcent tego filmu to osoba samego reżysera, który pochodził z Ostrowca Świętokrzyskiego.

W 1958 roku powstały „Pigułki dla Aurelii”, znakomity wojenno-sensacyjny film, nakręcony przez Stanisława Lenartowicza w niemal „amerykańskim” stylu. W skrócie  -brawurowa wyprawa po broń z Krakowa do Kielc, z zahaczeniem o Chęciny w drodze powrotnej. Zagrały w „Pigułkach” kieleckie ulice i chęciński zamek. Do tego konspiratorom w ich dziele pomogła ładna kielecka dziewczyna, a w roli jednego z nich - „Żagiełki” wystąpił kielczanin z urodzenia, Jarosław Kuszewski. Z filmem tym wiąże się anegdota - ponoć podczas zdjęć w Kielcach „zaplątał” się na planie facet wracający z targu furmanką. Na widok uzbrojonych „niemieckich żołnierzy”, wystraszony strzelił z bata i narobił nieco szkód. Nie powinno to dziwić, biorąc pod uwagę, że film kręcono zaledwie trzynaście lat po wojnie. A jeśli o zamku w Chęcinach jest mowa – to oczywiście „Pan Wołodyjowski” Jerzego Hoffmana. W ruinach zamku zrekonstruowano część twierdzy kamienieckiej, a na zboczach góry zamkowej kręcono w 1968 roku sceny oblężenia Kamieńca Podolskiego (jeśli gdzieś wśród filmowych dymów armatnich wystrzałów bystre oko widza dostrzeże autobus PKS na wijącej się w oddali drodze, nic to...).

Ostatni etap kolarskiego wyścigu dookoła Polski na trasie Kielce-Warszawa to główny motyw „Zaczarowanego roweru” Silika Sternfelda z 1955 roku, a z Chęcin do Krakowa wyruszali uczestnicy „stuletniego zakładu” - bohaterowie komedii „Tysiąc talarów” z 1959 r. (w tych rolach Barbara Kwiatkowska i Bronisław Pawlik).  Zdjęcia do tego filmu kręcono m.in. w Podzamczu Chęcińskim, a scenariusz napisał kielczanin Edmund Niziurski. Na podstawie książki tego znanego pisarza „Księga urwisów” powstał trzy lata wcześniej przygodowy film dla młodzieży „Tajemnica dzikiego szybu”. Jego akcja toczy się w Górach Świętokrzyskich, za plenery posłużyła reżyserowi Wadimowi Berestowskiemu kopalnia na Miedziance i okolice Chęcin, a główną rolę zagrał Damian Damięcki, pochodzący z Podszkodzia koło Ostrowca Świętokrzyskiego. W Górach Świętokrzyskich odbywa wakacyjne praktyki grupa studentów etnografii w filmie „Opis obyczajów” z 1973 r. (zdjęcia powstały m.in. w okolicach Suchedniowa), w tychże górach byli na harcerskim obozie bohaterowie „Czarnych Stóp”, przygodowego filmu dla młodzieży z 1986 roku. Toczyły się tam również partyzanckie walki w „Okruchach wojny” Andrzeja Barszczyńskiego i Jana Chodkiewicza, z Emilem Karewiczem w jednej głównych ról. W Michniowie z kolei powstało w 1981 r. część zdjęć do innego wojennego filmu - „Rysia” w reżyserii Stanisława Różewicza. Teren Huty Ostrowiec był z kolei plenerem do „Pierwszych dni” Jana Rybkowskiego z 1951 r., a okolice Kunowa i Brodów Iłżeckich - do filmu „Wszyscy i nikt” Konrada Nałęckiego z 1977 r. Pod klasztor na Świętym Krzyżu unosi dzik na swym grzbiecie jednego z bohaterów „Sowizdrzała świętokrzyskiego” Henryka Kluby z 1978 r. Scenariusz do tego filmu napisał na podstawie własnej powieści pochodzący z Bielin pisarz i poeta Józef Ozga-Michalski.

„Czarne chmury” Andrzeja Konica, do dziś bardzo popularny historyczno-przygodowo-awanturniczy serial, także ma pamiętny regionalny akcent. Filmowy klasztor kamedułów, gdzie w ostatnim odcinku mnisi upijają kapitana Knothe, a wachmistrz Pilch-Pietruski uwalnia pułkownika Dowgirda-Pietraszaka to oczywiście klasztor w Rytwianach. Wymarzone miejsce dla filmowców, a dawna XVII-wieczna pustelnia zagrała tam samą siebie. W innym znanym serialu (i filmie) - „Wiedźminie” Marka Brodzkiego, na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego - wystąpiła z kolei kielecka Kadzielnia. Do Kielc wkracza Pierwsza Kompania Kadrowa w „Polonia Restituta” Bohdana Poręby z 1980 r. Stolica naszego regionu pojawia się (w pewnym sensie) w komediowym serialu wszech czasów, czyli w „Wojnie domowej”. Pan Jankowski, ojciec Pawła, w jednym z odcinków przez długi czas nie może doliczyć się złotówek wydanych podczas służbowej delegacji do Kielc.

Nawłoć w „Przedwiośniu” Filipa Bajona to nasza Ludynia. Co ciekawe, reżyser wybierając plenery, przypadkowo (jak sam wspominał) trafił na autentyczny dwór, który jako Nawłoć opisał Żeromski w swojej powieści (ludyńska posiadłość należała niegdyś do redaktora naczelnego „Głosu Kieleckiego”, u którego pisarz niejednokrotnie gościł). Nieco nakręcono też w Oblęgorku (to filmowy pałacyk Laury) oraz w Chrobrzu, który zagrał powieściowe Odolany. Przy adaptacjach Żeromskiego pozostając - gdzie można znaleźć bardziej wymarzone wiejskie plenery do scen „Syzyfowych prac” niż w skansenie w podkieleckiej Tokarni? Piękno dawnej świętokrzyskiej wsi można również podziwiać w „Szkicach węglem” Antoniego Bohdziewicza. Zdjęcia do filmu na podstawie noweli Henryka Sienkiewicza kręcono w Dobrowodzie niedaleko Buska-Zdroju. Z uwagi, że było to w roku 1957, nie było jeszcze potrzeby wyruszać do skansenu, by zarejestrować na filmowej taśmie niektóre widoki wsi z powodzeniem przypominające okres rosyjskiego zaboru.

Na jesień 2011 roku zapowiadana jest premiera kolejnego filmu, którego akcja toczy się na ziemi świętokrzyskiej - jest to „Księstwo” w reżyserii pińczowianina Andrzeja Barańskiego. Zdjęcia kręcono m.in. w Kielcach, Baćkowicach, Psarach, na Świętym Krzyżu,  oraz w Krzyżtoporze, zaś kanwę scenariusza filmu stanowi powieść pochodzącego z Piórkowa Zbigniewa Masternaka.

O „naszych” ludziach filmu pisząc, warto przypomnieć (oprócz tych wspomnianych już wyżej) kilka nazwisk - zarówno tych bardziej znanych, jak i trochę już zapomnianych. Od dawniejszych czasów zaczynając: z Kielc pochodził (urodził się tu w 1860 r.) Edmund Gasiński, późniejszy ulubieniec stolicy i w pierwszych latach XX wieku najpopularniejszy, oprócz Antoniego Fertnera, aktor farsowy. W latach 1916-1922 zagrał w kilku filmach, do dziś zachował się z nich jedynie „Cud nad Wisłą” z 1921 r. Z kolei w Byszowie koło Klimontowa urodził się w 1858 r. Mieczysław Frenkiel, znakomity wykonawca teatralnych ról molierowskich i do tego aktor filmowy, wystąpił m.in. w roli dziedzica Czarskiego w głośnym obrazie „Na Sybir” z roku 1930.

Z Kielc pochodzi Wiesław Gołas, wśród znanych kielczan-aktorów wymienić należy Edwarda Kusztala i Violettę Arlak, przez wiele lat występujących w Teatrze im. S. Żeromskiego (nota bene na deskach tegoż teatru debiutował niegdyś Witold Pyrkosz). W kilkunastu filmach wystąpił mistrz olimpijski w boksie, kielczanin Leszek Drogosz. Z grodu nad Silnicą pochodził też znany aktor teatralny i filmowy Kazimierz Iwiński. W Starachowicach urodzili się Krystyna Janda, Bogusz Bilewski oraz Marek Bargiełowski, a w Ostrowcu Świętokrzyskim - Agnieszka Warchulska, Mirosław Baka, Krzysztof Gordon i Roland Głowacki (m.in. porucznik Roland w „Orle” L. Buczkowskiego i morderca w „Pociągu” J. Kawalerowicza). Z Podszkodzia niedaleko Ostrowca pochodzą z kolei bracia-aktorzy Maciej i Damian Damięccy.

W Przededworzu koło Chmielnika urodził się w 1936 r. Janusz Zakrzeński, jedna z ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, często wcielający się w postać marszałka Józefa Piłsudskiego. Ze Skarżyska-Kamiennej pochodzili drugoplanowi aktorzy Zbigniew Skowroński i Zygmunt Malawski, ten ostatni znany choćby z „Matki Joanny od Aniołów”, urodziła się tam również Maria Kowalik-Kalinowska, współpracownik słynnego redaktora Maja w serialu „Życie na gorąco”. W Mniowie koło Kielc urodził się popularny i lubiany aktor Ryszard Kotys, w latach 50-tych występujący w kieleckim Teatrze im. S. Żeromskiego. Z Gorzyc pod Sandomierzem pochodził Janusz Bukowski, niezapomniany Wróblik z „Janosika”, a z Buska-Zdroju Marek Sikora, Ariel z „Szaleństw Majki Skowron”. Jasionna niedaleko Jędrzejowa to z kolei rodzinna miejscowość Ludwika Paka, aktora grającego role drugoplanowe, ale szczególnie zapadające w pamięć widzów (choćby „Zdzisław Dyrman, zasadniczo!” w „Misiu” Stanisława Barei).
Jak widać, Świętokrzyskie zajmuje ważne miejsce na filmowej mapie Polski. Poza wywodzącymi się stąd aktorami, reżyserami czy scenarzystami, nasz region ma zasadniczy atut: piękno przyrody i zabytków przeszłości. A takie właśnie plenery są dla filmowców na wagę złota. Czego mamy niezbite dowody.

Prawa autorskie

Logo serwisuWszelkie prawa do zamieszczanych w serwisie zdjęć i tekstów należą do ich autorów. Wykorzystanie do celów druku i kopiowanie na inne strony internetowe zdjęć i tekstów zamieszczonych w serwisie możliwe jest jedynie po otrzymaniu pisemnej zgody autora.

Kontakt z serwisem

Chcesz skontaktować się z autorem tekstu, masz swoją ciekawą propozycję, która może wzbogacić serwis swietokrzyskie.org.pl lub zauważyłeś gdzieś błąd w tekście? Daj nam o tym znać. Na Wasze maile postaramy się odpowiedzieć jak to tylko będzie możliwe, jednak w terminie nie dłuższym niż 24 godziny.

kontakt@swietokrzyskie.org.pl

Jesteś w: Start Publicystyka Filmowe Świętokrzyskie